"Mamy medal!!!"- najmilszy dla uszu i serc kibiców okrzyk komentatora sportowego na olimpiadzie. Kibicujecie? Macie swoich ulubieńców? A może lubicie szczególnie jedną z dyscyplin olimpijskich? A znacie ciekawostki o wspaniałych polskich olimpijczykach? Nie? Z pomocą przychodzi wspaniała książka z Wydawnictwa Znak!
Herosi. 20 historii o polskich olimpijczykach
Kilka danych technicznych:
Tytuł: Herosi. 20 historii o polskich olimpijczykach
Autor: Adam Szczepański
Ilustracje: Matteo Ciompallini
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2020
Wydawca: Znak emotikon
Liczba stron: 192
Format: 15,7 x 21,5 cm
Cena wydawcy: 44,99 zł
Kim jest heros? W mitologii był to półbóg, którego jednym z rodziców był bóg/ bogini, a drugim śmiertelnik/śmiertelniczka. Współcześnie mianem herosa określa się bohaterów, ludzi, którzy wsławili się bohaterskimi czynami. Czy możemy mówić o herosach w sporcie?
Historie olimpijskich rywalizacji okraszone są komentarzami Darka- najsłynniejszego z komentatorów sportowych
Sportowcy to niezwykli ludzie. Są wytrwali i konsekwentnie podążają w obranym kierunku. Są odważni i nieprzewidywalni. Pokonują bariery, biją rekordy. Zapisują się w naszej historii i pamięci dzięki swym niezwykłym wynikom, ale i historiom, które im towarzyszom.
Książka w moim ulubionym formacie.Twarda okładka daje mi gwarancję, że posłuży nam przez długi czas i nie zniszczy się przy pierwszym czytaniu. W środku matowe kartki w przyjemnej gramaturze. Ilustracje dość kanciaste, o wyrazistych, jaskrawych kolorach. Trudno oderwać od książki wzrok. Na początku każdego opowiadania zdjęcie herosa. Czcionka dość duża, przyjemna podczas czytania, nie męczy oczu- nawet kiedy czytacie po długim dniu pracy przed komputerem.
Pierwsza złota medalistka Halina Konopacka
Autor zaprasza nas do olimpijskiej szatni z biało- czerwoną flagą. Poznajemy 20 wspaniałych sportowców, którzy jeszcze bardziej otworzyli nasze serca na sport i emocje, które mu towarzyszom. Tym razem miałam trudny wybór. Nie wiem, które opowiadanie jest moim ulubionym. Miałam przyjemność poznać kilkoro z polskich olimpijczyków. Pani Irena Szewińska urzekła mnie swoją skromnością i uprzejmością. Zawsze uwielbiałam Władysława Kozakiewicza za niezłomność, odwagę i walkę z cenzurą. Jego słynny gest pokazał mi w dzieciństwie Tata i wytłumaczył dlaczego był i jest tak ważny. Z przyjemnością przeczytałam więc ten rozdział
Złotowłosa Ela i historia straconego medalu
Piotrusiowi najbardziej spodobała się opowieść i dziewczynie z warkoczami? Stwierdził, że wybiera tą olimpijkę, ponieważ ma takie długie włosy jak Jego mama. O kim mowa? Oczywiście o Elżbiecie Krzesińskiej. Była 10-krotną mistrzynią Polski i 2-krotną rekordzistką świata. Na olimpiadzie w Melbourne w 1956 r. zdobyła złoty medal, a w Rzymie w 1960 r. srebrny. W Helsinkach w 1952 roku zajęła 12 miejsce mimo, że skok wydawał się być najdłuższym. Co miał z 12 miejscem wspólnego warkocz olimpijki? Dlaczego w Rzymie zajęła 2 miejsce? Ponieważ była koleżeńską i uczynna. Jak to? O tym przeczytacie w rozdziale poświęconym złotowłosej Eli.
Lista wybitnych sportowców jest imponująca
My bawiliśmy się świetnie czytając o wspaniałych Polakach- wybitnych sportowcach. Była okazja, żeby wytłumaczyć pewne wydarzenia i sytuacje historyczne. To książka, o której na pewno szybko nie zapomnicie.
Pamiętajcie, że, jak podpowiada nam wydawca: "za każdym medalem kryje się inna, niezwykła historia"...