poniedziałek, 29 stycznia 2018

Kolki- koszmar wielu nocy

Kiedy Maluszek cierpi, serce Matki rozpada się na milion kawałków. Zwłaszcza, kiedy nie jest ona w stanie pomóc własnemu Dziecku. Tak właśnie jest z kolkami. Gdy zacznie się atak kolki, na pewno nie będziesz miała wątpliwości, że to ona. Będziesz zaskoczona bardzo gwałtowna reakcją Maluszka na ból. Będzie Ono przeraźliwie płakać, podkurczać nóżki, "trząść" się z bólu, wykrzywiać maleńką buźkę, prężyć się... Napady kolki są bardzo bolesne i gwałtowne. Jak więc pomóc Okruszkowi? Przede wszystkim sama się uspokój, bo Dziecko wyczuwa Twoje zdenerwowanie, a spokój może Was uratować!

Masaż brzuszka
NIE PODCZAS NAPADU KOLKI! To mogłoby tylko rozdrażnić Malucha. Taki masaż robi się zapobiegawczo. Może on sprawić, że kolki się nie pojawią, albo ich przebieg będzie łagodniejszy. Możesz go wykonywać podczas zmiany pieluszki, podczas wymiany czułości. Warto robić to kilka razy dziennie, tylko wtedy będzie skuteczny.
Pamiętaj, aby nie masować brzuszka zaraz po jedzeniu- odczekaj ok. pół godziny! Nie przestawaj, nawet jeśli Dziecko zacznie postękiwać. Twoje ruchy powinny być spokojne, ale pewne. Masuj zgodnie z ruchem wskazówek zegara, powoli. Upewnij się, że masz ciepłe dłonie. Polecam Ci też użyć olejku, oliwki lub oliwki do masażu dla niemowląt- u nas sprawdziła się doskonale! Nie podrażnisz otarciami bardzo delikatnej skóry Dziecka.
Ja masowałam brzuszek Piotrusia praktyczne o d pierwszych dni. 

Gimnastyka nóżek
"Uginaj" i prostuj nóżki, rób nimi "rowerek". Pomożesz Maluszkowi pozbyć się gazów. Dociskaj nóżki do brzuszka i prostuj je delikatnie, trzymaj je za łydki. Możesz przy tym rozmawiać z Dzieckiem, tłumaczyć co robisz, uśmiechając się oczywiście!

Na brzuszek
Możesz ułożyć Dziecko na przedramieniu, tak aby główka była w Twoim zgięciu łokciowym, a nóżki i rączki zwisały swobodnie. Jeśli nie czujesz się przy tym pewnie, połóż się na plecach i ułóż Maluszka na swoim brzuchu. Podtrzymuj pupcię i kołysz się rytmicznie.

Na rączki
Tak, tak... na rączki, ale już! Weź Malucha na ręce i noś, kołysz, tul. Śpiewaj, szepcz, opowiadaj. To wszystko sprawi, że poczuje się Ono bezpiecznie. Jeśli poczujesz zmęczenie, niech wykaże się Tata. Przy nawracających atakach kolki, wybawieniem może okazać się fotel bujany- Twój kręgosłup i nogi będą Ci szalenie wdzięczne ;)

Odbijamy
To bardzo ważne, aby Maluchowi się odbiło po jedzeniu. Dziecko jedząc połyka powietrze, co często jest przyczyną kolek. Podtrzymaj Je w pozycji pionowej lub półpionowej i czekaj, aż usłyszysz  odbicie. Pamiętaj aby przytrzymywać główkę!

Pluskamy się
Już się umyliście? Nie szkodzi. Przygotuj jeszcze raz kąpiel. Niech będzie cieplutka. Może pomóc polewanie wody na brzuszek. Jeśli nie lubicie kąpieli, możecie ja zastąpić ciepłym okładem. Pamiętaj o zachowaniu ostrożności- tak woda, jak i okład ma być ciepły, a nie gorący, nie może poparzyć Dziecka!

Laktator
Jak już pisałam, jedząc Dziecko połyka powietrze. Dodatkowo, jeśli nie radzi sobie na początku, bo pokarm trudno wypływa, warto odciągnąć go odrobinę. To ułatwi Malcowi zadanie. Nie będzie "walczyć" i spokojniej zje. W ostateczności możesz odciągać pokarm i podawać w specjalnej butelce. Też jest to jakieś rozwiązanie. Zastosowała je moja znajoma. Kolki się skończyły. Mycie laktatora i butelek było niczym w porównaniu z przespanymi nocami. ;)

Kontroluj dietę
Oczywiście, że dieta Mamy karmiącej powinna być urozmaicona i możesz jeść wszystko. Ale pamiętaj, żeby unikać smażonych i tłustych potraw. Zrezygnuj z fast foodów. Produkty mogące powodować wzdęcia ogranicz. Podobnie z mocna kawa i herbatą. 
Jeśli nie karmisz piersią i powyższe zdania Cię nie dotyczą, sprawdź czy dobrze przygotowujesz mleko modyfikowane.  Źle przygotowana mieszana może też być przyczyną napadów kolek.

Pomoc z apteki
Dla Maluszków są specjalne herbatki. Polecane są zwłaszcza te z kopru włoskiego lub specjalna mieszanka ziół (rumianek, melisa i lipa). Podawaj je zgodnie z przepisem na opakowaniu. 
Niektórym Dzieciom pomagają specjalne kropelki. Na rynku jest kilka do wyboru. Warto spróbować, a może pomogą. W ostateczności pediatra przepisze syrop poprawiający perystaltykę jelit.

Szumi mi
Szszszszszszszsz.... Szum bywa kojący. Są Maluszki, które uspakajają się przy szumie suszarki, inne przy odkręconej wodzie, inne przy odkurzaczu, inne dopiero po trzecim okrążeniu osiedla w aucie- nie ważne, że jest trzecia nad ranem ;)
Pomocne mogą być też urządzenia, które pojawiły się na rynku. Jest na nich nagrany tzw. "biały szum". Podobne dźwięki znajdziesz też na 1,5-godzinnych filmikach na YouTubie.

Stały punkt programu
Pilnuj rytmu dnia. Stały harmonogram daje Dziecku poczucie bezpieczeństwa. Drastyczne bodźce mogą wywołać niepokój i kolkę właśnie. My w pewnym momencie wyciszyliśmy domofon i wyłączyliśmy dzwonek, bo irytowały Piotrusia, a na drzwiach nakleiłam kartkę z napisem "PUKAĆ! DZIECKO ŚPI!". 

Rad i porad wiele... Ale czasami najlepszym lekarstwem na kolki jest... czas. Nie pocieszyłam? Niestety. Na niektóre Maluszki dosłownie nic nie działa, nic Im nie pomaga. To sprawia, że Rodzice są zmęczeni i podenerwowani. Niestety trzeba przeczekać. Róbcie wszystko aby ulżyć Maleństwu. Wam życzę duuużo sił i cierpliwości i niechaj kolki szybko przeminą!
Czasami ukojenie przynosi pluszowy Przyjaciel od ukochanego Dziadziusia

piątek, 26 stycznia 2018

BRATU (co sobie Go przyszyłam)

Nigdy nie zapomnę tej chwili
Pierwszy raz...
Pierwszy raz powiedziałeś do mnie "Przyjaciółko!"

Nigdy nie zapomną tej chwili
Pierwszy raz...
Pierwszy raz nazwałeś mnie siostrą

Nigdy nie zapomnę tej chwili 
Pierwszy raz...
Jeden jedyny raz powiedziałeś, 
                    że siostrę kocha się najmocniej

Nigdy nie zapomną tej chwili
Pierwszy raz...
Powiedziałeś, ze jestem Ci najdroższa

Nigdy nie zapomnę tej chwili
Pierwszy raz...
Pierwszy raz spojrzałeś mi tak głęboko w oczy

I już wtedy wiedziałam
I już wtedy wiedzieliśmy
I już od tamtego czasu wiemy

Obcy metryką, a tak bliscy sercu
Rodzeństwo z wyboru
Zszyte nierozerwalnymi nićmi
Zawsze możemy na siebie liczyć

sobota, 20 stycznia 2018

Karmimy Dzieci. Ucz się na błędach, najlepiej cudzych

Wiele z nas popełnia błędy w żywieniu Dzieci, które powielane są przez wielu Rodziców i Opiekunów. Wyciągaj wnioski z obserwacji takich zachowań, bo najzdrowiej jest uczyć się na cudzych błędach- nie bolą tak jak własne! 
Serce dla serca- pysznie, zdrowo, kolorowo
Za mało piersi
Niestety wiele Mam bardzo szybko odstawia Malucha od piersi i kończy przygodę "Mlecznej drogi"... Zalecenia są jasne- Dziecko powinno być karmione wyłącznie piersią przez pierwsze sześć miesięcy życia. Jednak zalecenia zaleceniami, a stosuje się do nich ok. 3-5% Mam. Zapominają, że to najlepszy start w życie, jaki mogą podarować Maluchowi. Nie tylko nawiązuje się wyjątkowa więź między Mamą a Potomkiem, ale dajemy Dziecku wszystko czego potrzebuje, wraz z przeciwciałami, które chronią przed chorobami.
Długie karmienie jest bardzo korzystne. Pozytywnie wpływa na rozwój Dziecka, zmniejsza występowanie alergii i chroni Je przed otyłością. Karmcie się więc jak najdłużej!

Za wcześnie mm
Mleko modyfikowane. Zarzuca się nam Mamom, że zbyt wcześnie podajemy je Dzieciom. A co się dzieje na oddziałach? Ja dopiero przy wypisie dowiedziałam się, że w pierwszych 2 dobach Piotrusiowi BEZ MOJEJ ZGODY (!) podano mm! Położne chciały mieć spokój, a mój pokarm wsiąkał we wkładki laktacyjne i w koszulę. Wściekła byłam i awanturę zrobiłam, ale co z tego, kiedy było już o fakcie? Tak więc, drogie położne, wybitni specjaliści, zacznijcie od siebie, a dopiero zbawiajcie Mamy!
Nie przesadzaj z ilością i wielkością porcji!
Zbyt wiele posiłków
Wiecie, że 1/5 Maluchów dostaje DWA razy więcej posiłków niż powinna? W dodatku są to za duże porcje. Znacie ten widok? Dziecko zagryza jabłuszko, za chwilę wciąga chrupki, a w międzyczasie pochłania kanapeczki. Jak ma być głodne, kiedy przychodzi pora właściwego posiłku? Najwyższy czas to zmienić. Ogranicz ilość posiłków, wyeliminuj podjadacze. Tak, to wykonalne!

Papki
Lubicie papki? Uwierzcie, że Dzieci też nie lubią. Podawanie ich zbyt długo może zaszkodzić. Mogą pojawić się kłopoty z apetytem, a nawet ze zgryzem! Dziecko chętnie podejmie wyzwanie i będzie "walczyć" z kawałkami! Poczytaj o BLW- nie musisz stosować wszystkich zasad, ale nie rób z Dziecka ciapy, które nie umie zjeść nic więcej.
Urozmaicaj i podawaj w kawałkach. Podwieczorek z warzyw i owoców to dobry wybór
Nuda
Ile można jeść rosołek? Wiem po własnym Dziecku, że MOŻNA! Ale warto urozmaicać posiłki. Musisz zdać sobie sprawę, że monotonia w żywieniu może doprowadzić do wielu niedoborów. Kiedy w małym organizmie jest za mało żelaza, może pojawić się brak apetytu, może być bardziej podatne na infekcje (podobnie jest przy niedoborach cynku). Brak selenu może zahamować wzrost. Pamiętaj aby Twoje Dziecko jadło zielone warzywa, ryby, mięso, jajka, kasze, produkty pełnoziarniste!

"Dorosłe" jedzenie
Bobo jeszcze nie chodzi, ale wciąga już schaboszczaka. Żuje, mieli, ciumka, ale kolejny frytek znika w małej buzi. Pomijając fakt, że w ogóle smażone jest niezdrowe również dla dorosłych, to nie można podawać Maluchom tego, co sami zjadamy. Małe brzuszki mogą mieć problemy z przyjęciem takiego "ciężaru". Pomyśl nim poczęstujesz Dziecko swoim obiadem!

Soki
Jeśli robisz je sama, plus dla Ciebie! Te ze sklepu często są dosładzane. Jeśli wśród trzech pierwszych pozycji w składzie jest cukier, odstaw produkt na półkę i sięgnij po owoc. Takie dosłodzone ski mogą być jedną z przyczyn otyłości. Dziecku wystarczy szklaneczka soku dziennie!
Garść malin to pyszne źródło witamin
Zupy
Często usłyszysz, że te w słoiczku są najlepsze. Ale jeśli jesteś uparciuchem jak ja, będziesz gotować sama. Wtedy masz pewność, a przynajmniej poczucie pewności, że wiesz co Dziecku podajesz. Ale pamiętaj, ze nie możesz zapomnieć o tłustej wkładce do zupki. To nie musi być tłusty boczek, czy okrasa ze słoniny. Wystarczy troszkę masełka czy oliwy z oliwek. Dziecko tego potrzebuje!

Cukier
Jest wszędzie, trudno go wyeliminować. Jest też w owocach, tylko w innej postaci. Dlatego NIE DOSŁADZAJ posiłków Twojego Dziecka. Jabłuszko przetarte na podwieczorek jest wystarczająco słodkie. Cukier nie jest Maluchom potrzebny. Zasłodzisz Brzdąca i problem gotowy. Nie ruszy warzyw i mniej słodkich owoców. Dodatkowo mogą pojawić się problemy- otyłość lub brak apetytu.

Mięsa
Tak, Maluchy powinny jeść mięso. Kiedy? Mniej więcej miesiąc po wprowadzeniu zupek. Brak mięsa w diecie może powodować anemię, ponieważ to z niego żelazo jest najłatwiej przyswajalne.
Kochasz sushi? Maluszka jeszcze nim nie częstuj ;)
Mam nadzieję, że przekonałam Cię do zwrócenia większej uwagi na to, co zjada Twoje Dziecko. To jak żywimy Maluszki, ma wpływ na całe ich życie. Konsekwencje złej diety mogą być złożone i długotrwałe. Smacznego!

środa, 17 stycznia 2018

Kocham Cię Mamo!

Powiem wszystkim na ucho
Że mojej Mamie urosło brzucho
I to wcale nie jest gatunek taki
Tata się śmieje, że będą bliźniaki
W rodzinie będzie osoby trzy
Otrzyj więc już radości łzy
Szepczesz czuje: "Mój Maluszku"
Siedzę grzecznie teraz w Twym brzuszku
Pan doktor powie Ci za czas jakiś
Czy w domu będą 2 dziewczynki czy tez chłopaki
A może będzie para mieszana
Cała calutka do całowania ;)
Będziesz dbać o mnie, tak, jak dbasz teraz
Choć zapłaczę w nocy nie raz
Utulisz czule w swoich ramionach
Zwłaszcza gdy przyjdą pierwsze ząbki do nas
I rosnąc szybko na Twoich oczach
Po nieprzespanych rankach i nocach
Kiedy zaczniemy życie oddzielne
Ty kibicować będziesz mi dzielnie
Kiedyś w słoneczny dzionek majowy
Przyniosę Ci bukiet kolorowy
Spojrzysz na mnie czule- zawsze tak samo
A ja Ci powiem: KOCHAM CIĘ MAMO!

Wiersz, którym wygrałam fotelik Recaro dla Piotrusia <3
Z miłością mojego życia!

sobota, 13 stycznia 2018

Zbieg okoliczności łagodzących

W szmaragdową noc
Podczas karmazynowego przypływu
Cała w Twoich spojrzeniach
Dokładnie, kiedy powiem sobie dość
A Ty krzykniesz: "Nie płacz!"
I nic więcej nie będzie potrzebne
Wejdę schodami prosto do nieba
I zapukam do jego drzwi
I wtedy spadnie listopadowy deszcz
Dnie-ye!- krzyknie Anioł
Spadnę otwierając niebo dla Ciebie
Najtrudniej będzie spojrzeć
W słońce na niebieskim niebie
Ale musisz przeżyć to sam
By móc napisać swa autobiografię
I zanucimy bluesa o 4 nad ranem
I odejdę pozostawiając wspomnienie
A Ty pójdziesz małą aleją róż
I na granicie zapalisz świeczkę
Nikt nie mówił, że droga będzie oczywista... Ty wiesz gdzie...

czwartek, 11 stycznia 2018

To co mama w genach dała, czyli nasze piersi

Kobiety, młode Mamy są coraz bardziej świadome, jak ważne jest karmienie piersią. Jedne karmią bardzo długo (ja należę do takich Mam), inne tzw. złote sześć miesięcy, jeszcze inne zdecydowanie krócej. Tylko niewielka część nie karmi piersią- z różnych powodów, ale nie nam to oceniać. Należy jednak dbać o piersi, aby po karmieniu nadal były nasza ozdobą.
Bądź pewna siebie- zawsze!
HIGIENA TO PODSTAWA
Już dawno minęły czasy, kiedy mycie uznawano za szkodliwe. Kiedy tylko masz ochotę bierz kąpiel lub prysznic. Pamiętaj o stosowaniu naprzemiennie ciepłej i zimnej wody- to poprawi ukrwienie, wpłynie na jędrność. Możesz też stosować specjalne kremy na rozstępy dla ciężarnych i karmiących kobiet.
Ważne żebyś nie myła piersi przed każdym karmieniem, ponieważ usuniesz wtedy naturalną warstwę ochronną, a to może doprowadzić do przesuszania się naskórka i jego uszkodzeń. Dodatkowo Twoje Dziecko dostanie wraz z pokarmem dobre bakterie.
Polecam naprzemienne ciepłe i zimne prysznice
JEDZ I RUSZAJ SIĘ
Pamiętaj, że karmiąc nie możesz stosować restrykcyjnej diety, ponieważ podczas laktacji potrzebujesz ok 500 kcal więcej niż przed zajściem w ciążę. Na to przyjdzie czas, kiedy podejmiesz decyzje o zakończeniu karmienia piersią. 
Ruch jest zdecydowanie wskazany. Dużo spaceruj. Na pewno znajdziesz tez kilka minut dziennie na lekkie ćwiczenia. Wymachy i krążenia rąk doskonale wpływają na mięśnie klatki piersiowej. Jeśli zrobisz to przed karmieniem, pokarm wypłynie szybciej. Zdecydowanie polecam przy niecierpliwych głodomorkach😉

SĄ WKLĘSŁE I PŁASKIE
Choćbyś godzinami stymulowała brodawki, nie staną się one mniej wypukłe- nie uwypuklą się w magiczny sposób! Nie martw się, bo płaskie brodawki ma mniej więcej 1 na 10 kobiet na wklęsłe ok 1 na 100. Przy pierwszych przystawieniach Dziecka, zaraz po porodzie pomogą Ci położne. Ważne żeby się nie poddawać i przystawiać Dziecko jak najczęściej, tak aby całą buźkę wypełniała pierś. Jeśli słyszysz podczas jedzenia "postękiwanie", a nie cmokanie, wszystko jest w porządku. Ważne, aby Maluch nie był bardzo głodny i zdenerwowany. Jeśli będzie spokojny i tylko troszkę głodny, będzie jadł spokojnie, co obojgu Wam zaoszczędzi nerwów.
Możesz pomóc sobie laktatorem i tuż przed karmieniem wyciągać brodawkę. O ile możesz, staraj się nie podawać smoczka. 
Zmieniaj pozycje karmienia- to bardzo pomocne
ZNOWU PĘKŁY
Pękające, krwawiące brodawki, to koszmar karmiących Mam. Dzieje się tak wtedy, kiedy Maluszek jest źle przystawiany do piersi- chwytając ją zbyt płytko, Jego języczek źle się układa i rani brodawkę.Poproś o pomoc. Położna na pewno nie odmówi i pokaże jak robić to w prawidłowy sposób. Ważne aby Pociecha szeroko otworzyła buźkę. Tylko wtedy chwyci brodawkę i w miarę jak największą część otoczki. Kiedy skończycie się karmić nie zapominaj o sobie. Użyj pokarmu do posmarowania brodawki. Jeśli nie chcesz tego robić, w aptece dostaniesz specjalne kremy, które pomogą Ci w pielęgnacji brodawek. Tak jak wierzysz pupcię Dziecka, wietrz każdego dnia piersi, pochodź chwilę bez stanika. Jeśli to nie pomoże, zgłoś się do poradni laktacyjnej.
Karmcie się tak często, jak to możliwe
ZAPALENIE PIERSI
Najczęściej jest konsekwencją niedokładnego opróżniania piersi przez Malucha. Robi się ona zaczerwieniona, gorąca, nabrzmiała i boli. Wyczuwalne są twardsze miejsca. Często objawom towarzyszy gorączka, czasami ból głowy i dreszcze. 
Jak sobie pomóc? KARM! Karm jak najczęściej, rozpoczynając karmienie od chorej piersi. Dobrze jeśli karmisz w tzw. pozycji spod pachy. Jeśli po karmieniu, czujesz, ze w piersi jest jeszcze dużo pokarmu, ściągnij go laktatorem. Możesz też przykładać chłodne okłady np. hydrożelowe, które bez problemu dostaniesz w aptece.
Pamiętaj, że jeśli objawy i ból będą utrzymywać się ponad dobę (24 godziny), koniecznie zgłoś się do lekarza. Czasami konieczne jest zastosowanie antybiotyku.
To żaden sekret- badam się!
BADAJ SIĘ
Samobadanie piersi jest ważne również podczas laktacji. Każda zmiana jest istotna. Tylko regularne badania pozwolą Ci je wykryć i podjąć szybką reakcję! Jeśli wyczujesz taką zmianę, guzek i nie zniknie po kilku dniach, zgłoś się do lekarza. Poproś go aby zbadał Twoje piersi, powiedz o wszelkich wątpliwościach, obawach. Uspokoję Cię, że większość zmian wykrywanych podczas laktacji, to niegroźne torbielki, z którymi nic nie trzeba robić.
Kiedy zakończycie już swoją mleczną drogę poproś lekarza o skierowanie na USG piersi.

piątek, 5 stycznia 2018

Antybiotyki w ciąży

O tej porze roku o infekcję nietrudno. Pół biedy, kiedy to tylko przeziębienie, które można pokonać domowymi sposobami i większą ilością odpoczynku. Niestety czasami niewinnie zaczynające się osłabienie przeradza się w anginę, zapalenie oskrzeli czy płuc. Wtedy lekarz przepisuje antybiotyk, a przyszłą Mamę ogarnia strach i przerażenie, bo przecież są to leki wydawane na receptę, a więc silne. Trzeba wtedy wziąć głęboki oddech. Skoro lekarz przepisał dany antybiotyk, oznacza, że jest on dla Ciebie bezpieczny.

Musisz wiedzieć, że są takie antybiotyki, które można bez zagrożenia dla Dziecka, stosować w ciąży. Jest ich wieki i tylko część może Mu zaszkodzić. Dodatkowo musisz pamiętać, że od samego leku groźniejsza może okazać się infekcja. Bakterie atakujące Twój organizm nie pozostają bez interakcji z Twoim Brzuszkiem i mogą doprowadzić do np. przedwczesnego porodu. U ciężarnych najczęściej stosuje się antybiotyki przy zapaleniu płuc, zakażeniach układu moczowego, zapaleniu nerek, przy chorobach przenoszonych drogą płciową czy zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych- czyli przy chorobach mogących zagrażać nawet Twojemu życiu. Antybiotyki czasami podaje się profilaktycznie. Tak się dzieje np. kiedy badanie wykaże obecność paciorkowca grupy B (to badanie wykonuje się standardowo przed porodem).
Chora przyszła Mama to cierpienie dwóch osób
Pamiętaj, że antybiotykoterapii nie stosuje się na własną rękę, decyduje o niej lekarz. Jeśli ciąża nie jest jeszcze widoczna, koniecznie powiedz o niej lekarzowi, który rozważy jeszcze dokładniej konieczność takiego leczenia. Przede wszystkim w pierwszym trymestrze unika się antybiotyków. Wtedy też często zleca się wykonanie antybiogramu, który wskaże wrażliwość bakterii na konkretne antybiotyki. Problem w tym, że na wynik czeka się nawet tydzień, więc jeśli infekcja jest daleko posunięta dostaniesz antybiotyk, który po otrzymanym wyniku może zostać skorygowany, tak aby walczyć z chorobą. Ważne aby wymaz pobrać przed przyjęciem pierwszej dawki antybiotyku!

Ufaj lekarzowi. Jeśli masz wątpliwości, skonsultuj to z innym. Stosuj się do zaleceń, które otrzymasz. To bardzo ważne, ponieważ dawka i rodzaj antybiotyku, a także czas jego przyjmowania, jest określony indywidualnie dla Ciebie. Ważne jest zachowanie stałych odstępów czasowych- jeśli 2 razy dziennie to nie mniej, nie więcej niż co 12 godzin, jeśli 3 razy to co osiem godzin, jeśli 4- sześć godzin. Pamiętaj, że jeśli dostałaś antybiotyk na 10 dni, a objawy ustąpią po 6, to musisz dokończyć terapię. To ważne, aby całkowicie wyleczyć infekcję! Tylko wtedy będziesz mieć pewność, że leczenie jest skuteczne i choroba nie wróci. Leki popijaj zawsze wodą- nigdy sokiem czy herbatą!
Leki i probiotyki należy stosować według zaleceń
Musisz pamiętać o probiotykach, ponieważ antybiotyki "nie myślą" i eliminują wszystkie bakterie, również te dobra dla Twojego organizmu. Może się to objawiać bólami brzucha, biegunką czy grzybicą pochwy. Lekarz na pewno powie Ci o probiotykach. Często wpisuje się je od razu na recepcie. Jeśli tak się nie stanie, zapewne farmaceuta zaproponuje "osłonkę" do antybiotyku podczas realizacji recepty w aptece. Gdyby i farmaceuta zapomniał, sama o nie poproś. Są dostępne bez recepty, więc zawsze je kupisz. Możesz też kupić dodatkowo tzw. probiotyki ginekologiczne, które stosuje się doustnie lub dopochwowo, aby zapobiec grzybicy. Dokładnie przeczytaj ulotkę, aby wiedzieć w jakim odstępie czasu przyjmować probiotyk po połknięciu antybiotyku. Zdecydowana większość nie może być łączona z lekami.

Zdrowiej szybko i uważaj na siebie. Mam nadzieję, że żadna z Was nie będzie musiała stosować leków w ciąży. Jeśli jednak będzie to konieczne, stosuj się do zaleceń. WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!!

środa, 3 stycznia 2018

Ciąża 10/10

Czy istnieje coś takiego jak dekalog ciężarnej? Oczywiście oficjalnie nic takiego nie funkcjonuje, ale spokojnie można zapisać przynajmniej 10 zasad, których powinna przestrzegać każda przyszła Mama.
Kochaj swój Brzuszek- zawsze!
1. WALCZ ZE STRESEM
Stres nie jest dla nas dobry, a zwłaszcza dla przyszłych Mam i ich Brzuszków. W późnej ciąży może spowodować nadpobudliwość i hiperaktywność Dziecka. Dlatego tak ważne jest, aby przez te wyjątkowe 9 miesięcy unikać stresu i czynników je wywołujących. Odsuń od siebie sytuacje, osoby, problemy, które źle na Ciebie wpływają. Warto ograniczyć pewne kontakty, bo to wyjdzie Ci tylko na zdrowie- Tobie i Maluszkowi.

2. STOP UŻYWKOM!
Palenie jest najbardziej szkodliwym dla płodu nałogiem. Warto je oczywiście rzucić dla samej siebie, nawet nie będąc w ciąży, ale stan błogosławiony powinien być szczególnie silną motywacją. Pomyśl, że z każdym papierosem "karmisz" swojego Maluszka ok. 4000 szkodliwymi substancjami chemicznymi. Przerażające, prawda?
Alkohol? Substancje wpływające na Twoją świadomość? ZREZYGNUJ! Każda z nich negatywnie na Was wpływa. Używając ich narażasz własne Dzieciątko na wiele problemów nie tylko zdrowotnych, ale i emocjonalnych. Skorzystaj z pomocy lekarza prowadzącego, czy szkoły rodzenia- na pewno będą Cię wspierać w walce z nałogami.

3. WODA JEST WAŻNA
Wszyscy wiemy,że jest podstawowym składnikiem naszych organizmów. Jest niezbędna by żyć i rozwijać się. W ciąży potrzebujesz znacznie więcej wody niż normalnie.Możesz ją dostarczać w postaci różnych płynów. Nawodnienie organizmu jest szczególnie ważne, kiedy np. wymiotujesz lub masz biegunkę, co w ciąży zdarza się dość często.
Pij wodę, delikatne herbatki owocowe, świeżo wyciskane soki- warto zainwestować w wyciskarkę wolnoobrotową, która nie podgrzewa soku, jak sokowirówka, pozbawiając go wielu witamin i minerałów. Pamiętaj, że zupy to też źródło wody. Pij dużo, bo to pozytywnie wpłynie na rozwój Maleństwa.
Ryby z warzywami, doprawione ziołami to doskonały wybór w ciąży
4. WŁAŚCIWA DIETA
Dobrze się odżywiaj. Czyli jak? Ano mądrze i zdrowo. Twój organizm potrzebuje więcej składników odżywczych niż przed ciążą. Włącz do swojej diety pieczywo i makarony wieloziarniste, kasze wszelkiego rodzaju, chudy nabiał, ryby i przede wszystkim owoce i warzywa. Unikaj jak ognia tłustych potraw, fast foodów i mocno przetworzonego jedzenia, jak np. zupki chińskie. Skonsultuj swoją dietę z lekarzem prowadzącym ciążę. Na pewno doradzi i pomoże ułożyć jadłospis, wskazując produkty, których ilość powinnaś zwiększyć lub zmniejszyć w swoich posiłkach. Dobrze dobrana dieta pozytywnie wpłynie na rozwój Malucha, a Ty nie przytyjesz więcej niż powinnaś. Same plusy, prawda?
Im więcej warzyw w Twojej diecie, tym lepiej
5. PAMIĘTAJ O BADANIACH
Przede wszystkim zacznij od wizyty u ginekologa. Nie masz "swojego" lekarza? Najwyższa pora, Kochana, dokonać wyboru! To bardzo ważne, bo to lekarz prowadzący założy Ci kartę ciąży- podstawowy dokument na całe 40 tygodni, a także skieruje Cię na wiele ważnych badań. Wykonuje się je z krwi i moczu. Nie pomijaj żadnego z nich! Pamiętaj, że zdecydowana większość jest wykonywana bezpłatnie dla ciężarnych. Warto też wykonać kilka odpłatnych badań, jeśli są ku temu wskazania. Ja musiałam zrobić testy na boreliozę, ponieważ "przyczepiło się" do mnie kilka kleszczy- dzięki temu miałam pewność, że jestem zdrowa i nic nie zagraża mojemu Dziecku. W każdym trymestrze jest "zestaw" badań- lekarz powie kiedy i jakie wykonać.

6. ĆWICZ
Gimnastykuj się w  ciąży. Oczywiście możesz podarować sobie ćwiczenia wysiłkowe, ale umiarkowany ruch jest dla ciężarnych wręcz wskazany. Takie ćwiczenia sprawiają, że jesteś szczęśliwsza, bo wytwarzają się endorfiny. Poprawia się też krążenie i zwiększa się ilość tlenu we krwi. Pomoże Ci to zmniejszyć tak często występujące podczas ciąży obrzęki, bóle pleców, czy nawet zaparcia. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Spaceruj, pływaj (to bardzo odciąży stawy, zwłaszcza pod koniec ciąży), ćwicz na piłce. Ja do połowy 7 miesiąca jeździłam na rowerze- później było mi już za zimno, a i błędnik zaczął szaleć. Ważne, żebyś wsłuchała się w swój organizm, nie forsowała się i nie przemęczała. Jeśli coś staje się za trudne, zrezygnuj- wrócisz do tych ćwiczeń po połogu. Możesz te ćwiczenia skonsultować z ginekologiem czy fizjoterapeutą uroginekologicznym. Kto to taki? Pisałam o tym specjaliście TUTAJ.

7. ODWIEDŹ DENTYSTĘ
Dbaj tak o zęby, jak i o dziąsła. Dlaczego? Dlatego, że ciąża powoduje większe ryzyko próchnicy i chorób przyzębia. Wiedziałaś, że chore dziąsła mogą przyspieszyć poród. A przecież żadna z nas nie chce urodzić przedwcześnie. Stan zapalny w jamie ustnej, może być niebezpieczny dla płodu. Dlatego przełam strach i idź do dentysty. Jeśli boisz się tak panicznie, jak ja, poproś o wsparcie partnera, przyjaciółkę lub kogoś bliskiego. Warto i TRZEBA! Pamiętaj, że nie tylko zadbasz o własne ząbki, ale i o zdrowie Okruszka pod Twoim sercem.
Ciesz się ciążą i uwieczniaj radosne chwile
8. UWAŻAJ NA ANEMIĘ
Anemia wyjątkowo często przytrafia się ciężarnym. Dlatego nie martw się na zapas, tylko zapobiegaj pojawieniu się niedokrwistości spowodowanej niedoborami żelaza. Spożywaj pokarmy w nie bogate jak: chude mięso, wszystkie warzywa strączkowe, jajka, kasze. Możesz popijać herbatkę z pokrzywy, która wspomaga przyswajanie żelaza. Jeśli mimo to pojawi się anemia, lekarz na pewno przepisze Ci odpowiednie preparaty.

9. LEKARSTWA NA CENZUROWANYM
Bardzo ostrożnie należy przyjmować leki w ciąży! Wiele z nich, również dostępnych bez recepty, może zaszkodzić Twojemu Dzieciątku. Nawet popularna aspiryna czy ibuprom nie pozostają bez wpływu na płód. Przyjmuj leki tylko pod ścisłą kontrolą lekarza i na jego wyraźne wskazanie. Jeśli zdecydujesz się na leki bez recepty, skonsultuj to z farmaceutą i przede wszystkim dokładnie przeczytaj ulotkę! Nie warto ryzykować!

10. SUPLEMENTY SĄ WAŻNE!
Nawet jeśli prowadzisz zdrowy tryb życia, masz doskonale skomponowaną dietę, warto przyjmować suplementy. Zwłaszcza kiedy planujesz ciążę i kiedy już w niej jesteś. Bardzo ważny jest kwas foliowy- zmniejsza on ryzyko chorób neurologicznych u Dziecka. Zaleca się też suplementację jodu, witaminy D3 i kwasów tłuszczowych DHA. Oczywiście nim sięgniesz po suplementy, poradź się lekarza i zawsze pamiętaj o przeczytaniu ulotki!
Ufaj swojemu ciału i lekarzowi prowadzącemu, a wszystko będzie dobrze
A teraz ciesz się swoją ciążą! Uważaj na siebie i Brzuszek- oboje jesteście bardzo ważni. Kochaj Maluszka, rozmawiaj z Nim, bądź szczęśliwa. Ciąża to wyjątkowy czas, który jest jedyny i niepowtarzalny. Pod Twoim sercem rozwija się nowe życie i bije maleńkie, kochane serduszko, które na zawsze zmieni Twoje życie- dbaj o nie, jak najlepiej potrafisz!!!