środa, 14 lipca 2021

Dziecięcy świat

Pamiętacie jak to było w dzieciństwie? Jaki fascynujący był dla nas świat? Niemal każdego dnia spotykaliśmy się z czymś zupełnie nowym. Czekało na nas mnóstwo wyzwań. Poznawaliśmy nowe osoby, rzeczy, obowiązki, uczucia i emocje. Teraz pomyśl, że dokładnie to samo przechodzi twój maluch. Dzień w dzień pojawia się u nich coś nowego. Zaczynają przedszkole, poznają nowych kolegów i koleżanki, pierwszy raz jadą pociągiem i zwiedzają stary zamek, rozpoczynają nowe zabawy, uczą się, doświadczają.... I właśnie w tym wszystkim ma im pomóc książka "Dziecięcy świat".

 "Dziecięcy świat"- odkryjmy go na nowo
 
Kilka danych technicznych:
Tytuł: Dziecięcy świat
Autor: Izabela Jędraszek-Drzazga
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2020
Wydawca: Fenix
Liczba stron: 32
Format: 20,1 x 28,3 cm
Cena wydawcy: 17,99 zł
Wiek: 6+

Tak wygląda podział na tekst w "rozdziałach"

Książka wydana jest na pięknym, kredowym papierze. Kolorowe obrazki są miłe dla oka i dość zabawne. Większość z nich doskonale oddaje to, co miały przedstawiać. Zielona czcionka i jej typ utrudnia czytanie. Dodatkowo jej rozmiar nie jest zbyt duży, w porównaniu z formatem samej książki. Gruba okładka na pewno wpłynie na jej żywotność. Książka podzielona jest na 14 części. Ogromnym plusem jest fakt, że książka jest szyta, nie klejona- to zawsze zwraca moją uwagę i podnosi wartość publikacji.
Książka wydana jest n pięknym papierze i jest szyta- nie klejona
Książka "Dziecięcy świat" pomaga odkryć, nazwać i wytłumaczyć to wszystko, co pojawia się w świecie i codzienności dziecka. Ilustracje są dość zabawne i obrazują daną sytuację, którą dodatkowo wyjaśniają krótkie teksty. Plusem i minusem jednocześnie jest to, że każdą z przedstawionych w książce scenek, rodzice i dzieci mogą interpretować we własny sposób. Ponadto wydawca już na początku książki zaznacza, że nie ponosi "żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki wynikłe z wykorzystania zawartych w niej materiałów i treści". Robi to mikroskopijną czcionką. Tu pojawiają się moje wątpliwości. Oczywistym jest, że nie może odpowiadać za działania osób trzecich, jednak wydaje się oczywistym, że za własne postępowanie już powinien, A takim właśnie jest odpowiedzialne wydanie książki, tym bardziej dla dzieci. 
 
Czy zatem polecam ta książkę? Polecam zapoznać się z nią, tak, żeby nie pójść "na żywioł" i przygotować sobie wyjaśnienia czy też dodatkowe informacje dla własnego dziecka. Z pewnością ilustracje spodobają się dużej części małych czytelników.
 
Rozdział "Szkoła" przygotuje dziecko i wyjaśni, że szkoła to już nie przedszkole i są tu inne zasady

Nietypowa, kolorowa czcionka nie ułatwia czytelniczej przygody.

Ilustracje są kolorowe i dobrze obrazują dane zagadnienie