Składniki:
-1 kg śliwek
- 10 dag śliwek suszonych (bez pestek)
- 10 dag rodzynek
- 0,5 l spirytusu
- 0,5 szklanki wódki
- 0,5 szklanki białego rumu
- 0,5 kg cukru
- 1 laska wanilii
Przygotuj świeże śliwki. Umyj je dobrze, osusz i oddziel pestki. Wszystkie śliwki (bez pestek) i 15 sztuk pestek wrzuć do słoja i zalej wódka i spirytusem. Odstaw na 2 do 3 tygodni w ciemne miejsce.
Po odstaniu nalewu dodaj sparzone wcześniej rodzynki i suszone śliwki i odstaw miksturę na 2 tygodnie. Po tym czasie zlej nalew do nowego słoja i zamknij go. Dodaj do owoców rum, cukier i laskę wanilii. Potrząśnij i odstaw. Zabieg powtarzać co dwa dni, aż cukier zupełnie się rozpuści. Dopiero po tym czasie zlej syrop i odciśnij owoce. Syrop z owoców połącz z nalewem i odstaw na ok 4-5 dni. Kiedy syrop z nalewem "przegryzą się", odfiltruj i rozlej do przygotowanych butelek. Butelki odstaw w chłodne i ciemne miejsce na 6-8 miesięcy.
Dodatkowe rady
1. Polecam zagotować cukier w minimalnej ilości wody, zebrać tzw. szumowinę. Wygotowując wodę na nowo uzyskasz kryształki cukru. I dopiero wtedy dodaj go do owoców.
2. Jeśli przekroisz laskę wanilii uzyskasz więcej aromatu.
SMACZNEGO!!!
Uwielbiam wszystko co ze śliwki 😍😍😍😍😍
OdpowiedzUsuńNalewka śliwkowa brzmi aż zbyt pysznie! ;)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sliwki w takiej postaci, placek z nasączonymi owocami jest przepyszny :)
OdpowiedzUsuńWszystko, co ze śliwek brzmi dobrze!
OdpowiedzUsuńA ja akurat śliwek nie lubię, ale wiem, komu podesłać przepis :)
OdpowiedzUsuńJeszcze żadnej nalewki nie robiłam
OdpowiedzUsuńMoja mama jest ekspertem w robieniu nalewek wszelkich. Podrzucę jej przepis :)
OdpowiedzUsuńBrzmi mega ... musi być pyszna!Nigdy nie robiłam sama nalewki ale takie pomysły bardzo mnie motywują żeby spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię różnego rodzaju nalewki, z suszonych śliwek do tej pory robiłam tylko kompot. Warto próbować nowych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam nalewek, ale i warunki mieszkaniowe mi na to nie zezwalały. W przyszłym roku muszę zrobić :-)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna, ja robię wino śliwkowe.
OdpowiedzUsuńNalewka śliwkowa- brzmi fantastycznie;D Lubię nalewki i w tej wersji też na pewno by mi posmakowala
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy da się zrobić dobrą nalewkę samemu nie pijąc alkoholu:)
OdpowiedzUsuńTo musi być naprawdę pyszne. Sama nalewek nie robię, ale czasem częstuję się, jeśli ktoś mi serwuje taki trunek własnej roboty.
OdpowiedzUsuń