wtorek, 7 stycznia 2020

Podsumowanie roku, czyli 12 westchnień za 2019


 Dziękuję za wspaniały 2019 rok!
Już chyba wszyscy podsumowali swój 2019 rok, a ja jak zawsze grzecznie ustawiam się na koniec. Jaki to był dla mnie rok? Z pewnością pełen emocji, pracy i zmian. Po co robię to podsumowanie? Przede wszystkim dla siebie, bo pamięć ludzka jest ulotna... Dziękuję, że byliście ze  mną przez te 12 miesięcy wspaniałego 2019 roku!

To co? Zaczynamy? 3, 2, 1, start!

Styczeń
Minęło 5 lat od kiedy urodziłam sobie mężczyznę mojego życia. Nie zauważyłam, że mam już w domu sporego chłopca, dumnego przedszkolaka. Cieszę się, że udało mi się wpoić w tą małą blond główkę wiele zasad, na których mi zależało. Mamy nasze rytuały i zwyczaje. 
Czasami puszczają mi nerwy, podniosę głos, ale kiedy tylko spojrzę w te kochane oczka, uchodzi ze mnie powietrze i tulę Go do siebie najmocniej jak tylko potrafię.
To bardzo wrażliwy chłopiec. Czasami próbuję tłumaczyć, że łatwiej w życiu będzie Mu, kiedy będzie "twardszy", ale mam wrażenie, że moje słowa trafiają w próżnię. Nie wiem , jak to będzie, kiedy pójdzie do szkoły. Wiem, że wrażliwcom nie jest tam łatwo, zwłaszcza, jeśli są chłopcami. Zobaczymy...
Styczeń to zabawy zimowe, sanki i lepienie bałwanów. To zaskoczenie, które kurier przyniósł od aKsiążki w dwóch ogromnych kartonach- radość trwa do dziś!

W pracy to głównie fałszywe alarmy bombowe, które oznaczały dla nas zostawienie dokumentów i ewakuację budynku. 
5 urodziny mojego kochanego Synka Piotrusia
Luty
Jedna z ulubionych postaci- królik Bing w Kielcach. Oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć. Znacie? Jeśli nie, koniecznie zobaczcie, bo to jedna z mądrzejszych współczesnych bajek- bez przemocy, potworów i czarów.
Dla mnie był to miesiąc prezentów- dosłownie mnie nimi zasypano. Były spotkania z dawno niewidzianymi znajomymi, którzy przywozili upominki. Dostałam śliczne kolczyki od Synka. 
Koniec lutego to oczywiście Targi Kids'Time. Czekam na nie z utęsknieniem. Oznaczają spotkania z rodziną Marioinex, PlusPlus czy Klocki.edu. Staję się tam na powrót dzieckiem i na szczęście nikogo nie dziwi, że kobieta po trzydziestce układa kolejną klockową konstrukcję czy puszcza bańki mydlane. Poznałam twórców Kooglo- drewnianych klocków magnetycznych oraz wiele wspaniałych polskich firm z branży dziecięcej. Jako, że to targi w formacie b2b, nie ma na nich tłumów i można spokojnie rozmawiać. Nawiązujemy kontakty, które rozwijają się w piękne znajomości i przyjaźnie.
Klocki KOOGLO okazały się sztosem!!!
Marzec
W tym miesiącu przedstawiałam Wam wiele nowości, które poznałam na Targach Kids'Time.
Prywatnie to jeden z piękniejszych miesięcy minionego roku. "Lubię twoje ciepło"- było jednym z najpiękniejszych wyznań miłosnych jakie usłyszałam. Wciąż wywołuje uśmiech. Wyryło się w moim sercu i zostanie tam na bardzo długo.
Zawodowo to koniec bardzo trudnego pierwszego kwartału 2019 roku. Pracowałam najczęściej po 16 godzin. Przypłaciłam to chorobą i wycieńczeniem organizmu. Jak się później okazało, ludziom nie można ufać.
W marcu pękło moje serce, ale tylko wtajemniczeni będą wiedzieć o czym piszę. Ukryłam ten ból głęboko w sercu i zamknęłam tą szufladę na klucz. I to ostatnie wspomnienie tamtych chwil.

Kwiecień
Początek kwietnia 2019 roku to ciąg dalszy choroby- tak ciężkiej, że w pewnym momencie potrzebna była szybka pomoc, abym mogła oddychać. Dzięki wspaniałej opiece szybko doszłam do siebie.
 Wiosna wybuchła całą paletą barw i zapachów. Nowe smaki zagościły na moich talerzach, w kuchni unosiły się niebiański zapachy, na stole było smacznie i kolorowo.
W połowie kwietnia 2019 roku spłonęła (na szczęście nie w całości) Katedra Notre Dame w Paryżu. Widok był przerażający. Nie chciałam jednak słuchać i oglądać innych wiadomości. Interesowało mnie tylko to, co dzieje się w Paryżu. Początkowo cieszono się, że ogień nie wyrządził większych szkód. Jak się później okazało, były one znacznie większe niż wstępnie oszacowano. Katedra będzie zamknięta do co najmniej 2024 roku.
Wielkanoc była u nas słoneczna, ciepła i rodzinna. Uśmiechy nie schodziły nam z twarzy.
W kwietniu zaczęłam Wam opowiadać o zabytkach i spróbowałam wytłumaczyć jak je odróżnić. Polubiliście ten cykl i opowieści o mojej pracy.

Maj
Mój miesiąc. Zieleń soczyście rozlała się po świecie. Wyjazdy w teren stały się codziennością i przyjemnością. Często towarzyszył mi Syn, który zjadał posiłki na świeżym powietrzu, a wieczorem zasypiał nim zdążył o tym pomyśleć.
Poznań. Oczywiście, że Poznań. Jak każdego roku pojechałam na konferencję tworzona przez Ilonę i Piotra. Na Influencer Live Poznań świętowałam urodziny w towarzystwie znajomych i przyjaciół. Był tort i prezenty, które mnie zaskoczyły i niezmiernie ucieszyły. Kiedy nauka i zabawa idą ze sobą w parze, efekty są zaskakujące.
Dziękuję za urodziny w Poznaniu na Influencer Live Poznań

Czerwiec
Zawodowo, to czas intensywnych działań z Policją. 
Blogowo to wyprawa na SeeBloggers. Jak zawsze, staram się z konferencji wyciągnąć jak najwięcej korzyści i wiedzy. Najbardziej cieszą spotkania ze znajomymi i poznanie nowych, ciekawych ludzi. To na SeeBloggers poznałam wreszcie osobiście Martę z HelloZoś i Dawida Budziocha, z którym tworzyliśmy pyszności. Miło jest wymienić się doświadczeniami, zapytać czy też podpowiedzieć pewne rozwiązania. 
Szkolenie z zakresu bezpieczeństwa w sieci przyniosło kolejną porcję wiedzy oraz znajomości. Za zaproszenie na tak elitarne spotkanie dziękuję Komendantowi Wojewódzkiemu Policji w Kielcach.

Lipiec
Dzięki uporowi i ciężkiej pracy wielu osób, "Krzemionkowski region prehistorycznego górnictwa krzemienia pasiastego" został wpisany na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO! Szkoda tylko, że w oficjalnych podziękowaniach zapomniano o niektórych "mróweczkach", bez których nie byłoby tego sukcesu. Ale jak to mawiają: "Sukces ma wielu ojców". Na te słowa, puszczając oczko, odpowiadała: "Ale matkę tylko jedną i oto jestem". Nieskromnie? Pracowałam bardzo ciężko nad wpisem Ćmielowa Gawrońca do Rejestru Zabytków Archeologicznych woj. świętokrzyskiego i udało się wśród trudów (urzędnicze zawirowania, umierające strony postępowania, krótki czas wyznaczony przez ICOMOS), objąć osadę ochroną wpisową. Dlatego nie zamierzam być fałszywie skromna.
Imieniny świętowałam z ukochana Rodziną. Spłynęły również życzenia i kwiaty od znajomych archeologów i mundurowych. Jakież miłe zaskoczenie. Z przyjemnością czytałam bileciki i przyjmowałam tak zacnych gości.
Lipiec to również sukces w sądzie, gdzie jako przedstawiciel ŚWKZ, który był w sprawie oskarżycielem posiłkowym, bez jakiejkolwiek pomocy prawnika z "fabryki", wygrałam sprawę. Bez przygotowania musiałam zadawać pytania świadkom, zgłaszać sprzeciwy oraz, co chyba najbardziej mnie zestresowało, wygłosić mowę końcową. Sędzia ponadto stwierdził, że dostarczona dokumentacja dowodowa, którą prowadziłam, nie budziła najmniejszych wątpliwości w jego ocenie i potwierdziła w całej okazałości słuszność wystosowanego oskarżenia. BRAWO JA!

Sierpień
Współpraca z kolegami z innych województw zaowocowała wzmożonym udziałem w wykopaliskach "nie na moim terenie". Satysfakcja i radość nie do opisania. Moje nazwisko tym samym pojawiło się w wielu dokumentach i protokołach. Jakie to miłe uczucie.
Ten miesiąc to również przerwa od przedszkola dla Piotrusia. Nie było łatwo zorganizować cały miesiąc opiekę dla Niego, ale Po prostu TATA i ukochana Babcia Jola stanęli na wysokości zadania. 
To miesiąc wielu wyjazdów, zabaw, plażowania, dobrego jedzenia i aktywności na świeżym powietrzu.
UWAGA! GŁĘBOKIE WYKOPY

Wrzesień
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego Kielce 2019. Zakres i rozmiar MSPO zaskakują w każdym roku. Dziękuję za wszystkie spotkania formalne i te popołudniowe. Dziękuję za każdą informację oraz wypita kawę. Z takim wojskiem czuję się bezpiecznie.
Dni otwarte MSPO to gratka przede wszystkim dla najmłodszych. Mój wspaniały Komisarz musiał na nich być. Dziękuję za podejście i cierpliwość wszystkim żołnierzom i cywilom, którzy sprawili, że wszystkie małe buzie były uśmiechnięte. Dziękuję za wszystkie zachwyty nad moim małym Policjantem i za tego misia, który był Jego marzeniem. Dyplomy wiszą w widocznym miejscu. Targi Kielce jak zawsze stanęły na wysokości zadania.
Wrzesień 2019 to rozpoczęcie "przyjaźni" ze Strzelnicą Kielce. Świetne miejsce, wspaniała broń i genialni ludzie, pełni pasji. Dzięki i do zobaczenia- to już nasza tradycja ;) Wchodzi w krew...
Wrzesień to również doroczne spotkanie inspektorów archeologii z WUOZów z całej Polski. Tym razem konferencja i spotkanie odbyły się w Złotym Jarze w Złotym Stoku. Wspaniali ludzie sprawili, że te trzy dni, mimo gorączki, były wspaniałe. Dzięki za rozmowy w saunie i upieczenie dla mnie kiełbasek i chleba. Dzięki za donoszenie kolejnych filiżanek z kawą i kubków z gorącą herbata z miodem i z cytryną. Dzięki za świetne prezentacje i rozmowy w "loży szyderców". Spotkanie przyniosło nowe znajomości, które rozkwitają i jestem pewna, że trwać będą bardzo długo.
Opuchnięta i z gorączką w Złotym Jarze na konferencji
Październik
To zintensyfikowanie działań w ramach międzynarodowej akcji PANDORA IV wymierzonej w przestępczość przeciwko zabytkom. Nocne wstawanie, pukanie z Policją o 6 rano do drzwi "wybrańców", przeszukania, identyfikacja sprzętów oraz zabytków wydartych ze stanowisk archeologicznych.
To również wiele zwizytowanych stanowisk archeologicznych, głównie tych wpisanych ro Rejestru Zabytków Archeologicznych woj. świętokrzyskiego. 
Dziękuję MOIM koordynatorom z zaprzyjaźnionych Wydziałów Kryminalnych Komend Powiatowych Policji oraz koordynatorowi wojewódzkiemu z WK KWP w Kielcach! Bez Was moje wysiłki często spełzłyby na niczym. Jesteście niejednokrotnie moją podporą, ostoją i ratunkiem. Dzięki Wam wykonywane przeze mnie obowiązki są pełniejsze, a ja czuję się bezpiecznie. Dzięki "Chłopaki"!!!
Z listem "dziękczynnym" od Komendanta Wojewódzkiego i awansem...
Listopad
Miesiąc wyjazdów w teren. Jeden za drugim. Niestety nie zawsze było ciepło i przyjemnie, jak to w listopadzie, ale dzięki temu wróciło "kaloszowe porno". Błoto prześladowało mnie i nasze auta ;)
Zawodowo to dla mnie miesiąc sukcesu. Po wielu latach ciężkiej pracy dostałam wreszcie awans na Starszego Inspektora Ochrony Zabytków ds. Rejestru Zabytków Archeologicznych. Miód na me serce!
Koniec listopada 2019 to wyjazd do Gdańska na Festiwal Kobiet Internetu. Cóż, jak to w przypadku kobiet bywa, oczywiście był to poniekąd festiwal próżności. Nie przejmując się tym korzystałam z oferowanych nam aktywności. Była to pierwsza edycja festiwalu i jeszcze wiele jest do zrobienia, jednak organizatorzy (SeeBloggers), na pewno staną na wysokości zadania. Jedyne co mnie śmieszy, to przyznawane na festiwalu nagrody. Moim zadaniem były sztuczne. Jest to oczywiście tylko moje zdanie. Dziękuję za możliwość spotkania z kreatywnymi ludźmi- nie tylko kobietami i nie tylko za dnia. Bursztynek przywieziony ;)
#lubiesie na Festiwalu Kobiet Internetu w Gdańsku
Grudzień
Zawodowo to spotkanie dotyczące przestępczości przeciwko zabytkom w Departamencie Ochrony Zabytków w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dla mnie najważniejsze okazały się rozmowy w kuluarach, to tam dowiedziałam się najwięcej. 
Niestety większość grudnia to ciężka i nagła choroba. Na szczęście miałam troskliwą i bardzo dobrą opiekę. Święta przez to były jakby mniej huczne, ale i tak dały nam wiele radości. 


Jaki zatem był ten rok? Czy da się jednoznacznie go ocenić? Hmmm... Mimo niejednokrotnie wiejącego mi w oczy silnego wiatru, to był dla mnie dobry rok. Złe chwile wymazuję z pamięci, a te dobre pielęgnuję i uwieczniam na zdjęciach. Chcę żeby ze mną zostały i były świadectwem, ze żyłam, a nie tylko wegetowałam. 
Czego sobie życzę w 2020 roku? Spokoju i aktywności, radości i smutków, siły i słabości. Przede wszystkim jednak życzę sobie dobrych ludzi na mej drodze.  Wiem, że to będzie intensywny rok i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, da mi szczęście tak wielkie, jak tylko moje serce może sobie wyobrazić.

2020 roku czekam na twoją magię!

12 komentarzy:

  1. Życzę Ci zatem zdrowia i dalszych sukcesów w 2020 roku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne podsumowanie roku. Życzę dużo radości i sukcesów w 2020, a także dobrych ludzi na Pani drodze, bo to rzeczywiście jest bardzo ważne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne podsumowanie. Przybliżyło mi nieco Twój zawód. Nawet nie wiedziałam, że praca archeologa jest tak różnorodna. Gratuluję sukcesów .

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to jest z Targami w Kielcach. Chciałabym pojechać i zastanawiam się jak się za to zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te fałszywe alarmy pewnie nieźle podnoszą ciśnienie

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo intensywny rok! Życzę aby bieżący był jeszcze bardziej owocny od poprzedniego ��

    OdpowiedzUsuń
  7. Przykro, że tyle się napracowałaś przy wpisie do UNESCO, a nie zostałaś doceniona. Ja Ci gratuluję,bo to duży sukces.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super podsumowanie, chyba sama również wprowadzę u siebie takie wpisy. A co do wrażliwców to prawda, że nie mają łatwo w szkole, ale nie ma co na siłę się zmieniać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oby 2020 był równie dobry, a nawet jeszcze lepszy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł na wpis :) Pięknie, ciepło piszesz o swoim synku. Nie martw się, że jest wrażliwy - ma to po Tobie :)
    Aha, i ja też lubię królika Binga!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Intensywny rok! Niech ten nowy będzie taki sam, a może nawet lepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja nie robiłam żadnego podsumowania - ale z 2019 najleliej wspominam podróże z mężem i synkiem oraz muzyczne festiwale, na które jezdzimy od wielu lat :)

    OdpowiedzUsuń