środa, 23 grudnia 2015

Zima (?) 2015

Od wczoraj mamy oficjalnie zimę, a za oknem wiosenny "kapuśniaczek" i słońce, słońce, słońce. W domu kaloryfery zakręcone, okna otwarte, kurtki "przejściówki" w użyciu, rękawiczki leżą gdzieś na półce. I jeszcze w prognozie pogody do 13 stopni :/


Pamiętacie jeszcze zimy, kiedy śniegu było po pas? Lepiliśmy bałwanie rodziny, rzucaliśmy się śnieżkami, konstruowaliśmy iglo... Jak cudownie było zjechać z górki na sankach, nartach, worku z sianem czy po prostu na pupie! Na samo wspomnienie w człowieku coś się uśmiecha ^_^ Ech cudowne czasy!


A więc Kochani dla przypomnienia kilka zimowych widoczków ^_^ Powspominajmy!






10 komentarzy:

  1. oj takiej prawdziwej zimy z dzieciństwa to już brakuje i pewnie nie tak szybko będzie, klimat sie ociepla i jak wszystko ma to swoje plusy i minusy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I niedługo będziemy drzewka mandarynkowe oświetlać na Święta ;)

      Usuń
  2. oj takiej prawdziwej zimy z dzieciństwa to już brakuje i pewnie nie tak szybko będzie, klimat sie ociepla i jak wszystko ma to swoje plusy i minusy.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i wreszcie zima przyszła! Tylko nie wiem, czy to taki plus przy dużych mrozach :D Ja osobiście jestem ciepłolubna i pasowało mi to +15 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mrozy nam nie straszne :) Tylko śniegu szkoda, bo co napada, to znika. A nasz Młody tak lubi śnieg...

      Usuń
  4. U nas wczoraj pod blokiem wypadek... Niestety śmierć na miejscu... Dziś rano szklanka i kolejne wypadki i stłuczki... Tylko śniegu brak :( A przecież ferie idą!

    OdpowiedzUsuń
  5. A u nas zima przyszła na ferie, tyle wyczekiwana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też wreszcie jest śnieg! Radości nie ma końca!!! :D

      Usuń
  6. Piekne widoki.Lubie taki klimat.U nas od dzis tez ferie ale sniegu garstka.Mam nadzieje,ze jeszcze posypie bo balwanki znow trzeba ulepic no i wiadomo saneczki w ruch =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas troszkę popadało i dzieciaki mają białe ferie. Ja wczoraj wpadłam w poślizg na chodniku i mam krwiaka wielkości dłoni mojego Męża :/

      Usuń