środa, 18 października 2017

Jesień

Jesień tego roku przyszła szybko, zbyt szybko, abym mogła się do tego przygotować. Lato przemknęło mi między palcami, niczym piasek na tej "mojej" mini plaży w lesie. Tyle wrażeń, tyle przeżyć... Tyle radości i uniesień... Tyle wzruszeń i zapomnienia... Tyle smutku, rozczarowań i łez... Czasami uśmiechało się do mnie słońce, czasami deszcz pozwalał ukryć łzy... A wystawiając twarz ku promykom, leniwie wyłaniającym się zza burzowych chmur, ogrzewałam nie tylko przymknięte oczy, ale przede wszystkim serce przepełnione wzruszeniami duszy...
Nawet po nieprzespanej nocy, z nadzieją wkraczam w kolejny dzień
I tak nim się obejrzałam, nim otarłam ostatnią letnią łzę, nim strąciłam ostatni letni uśmiech, poczułam zapach jesieni. Otuliła miasto mgłą. Las przepełniła zapachem grzybów, który wtargnął do mojej kuchni- uwielbiam! Drzewa otuliła kolorami- wszystkie odcienie czerwieni, brązu, żółtego i złota. Czerwień korali niezmiennie wywołała uśmiech i wzruszenie. Pamiętam jak wielokrotnie nanizałam je na nitkę. Na trawie w parku zaczęły połyskiwać brązowo perły kasztanów. To czas zrobić armię kasztaniaków.
Czy brać? A potrzebny? Nie. Ale to KASZTAN... BRAĆ!
Jesień 2017, przyniosła zmiany, wiele zmian.Wypracowane, często dzięki nieprzespanym nocom i zawalonemu życiu towarzyskiemu, ale dały ogromną satysfakcję. Zmieniło się wiele w moim życiu prywatnym oraz w pracy zawodowej- o tym Wam jeszcze opowiem, zapewne w podsumowaniu miesiąca. 
Prawdziwków w tym roku było tak wiele, że można było przebierać...
Park im. Stanisława Staszica w Kielcach
Dom Praczki, Kielce
Pałacyk Zielińskiego, ul. Zamkowa, Kielce

12 komentarzy:

  1. Mam nadzieję że wszystko dobrze bo niepokoją mnie Twoje ostatnie wpisy.Piękne zdjęcia 👍

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham jesień, to ona pozwala mi na chwilę się zatrzymać i ruszyć z impetem dalej, bo cóż możemy zrobić, kiedy ucieka nam czas ?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kielce, znam... Jesień zbyt szybko odejdzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne masz rację... staram się dostrzec piękno w każdej porze roku :)

      Usuń
  4. kochanie pamiętaj, ze po burzy wstaje słońce ... bezie dobrze zobaczysz ... a co do jesieni to mam grzybów tyle ze moge jeść je całą zimę i na drugą zostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja jesień to też ogromne zmiany- powrót do pracy i koniec wolnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wróciłam na przełomie zimy i wiosny- ciężko było, ale też cieszył mnie ten powrót ^_^

      Usuń