czwartek, 28 maja 2020

Mikołajek. Jedziemy na wakacje

Koniec maja. Mimo całej tej szalonej sytuacji, wszystkie Dzieci myślą już o wakacjach. Gdzie pojechać, co ze sobą zabrać i jakie przygody spotkają nas na miejscu? Mikołajek też pojechał na wakacje...
Mikołajek. Jedziemy na wakacje
Kilka danych technicznych:
Tytuł: Mikołajek. Jedziemy na wakacje
Autor: Goscinny Rene
Ilustracje: Sempe Jean-Jacques
Tłumaczenie : Grzegorzewska Barbara
Seria: Kolekcja psot i wybryków
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2020
Wydawca: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Liczba stron: 144
Format: 16 x 16 cm
Cena wydawcy: 29,99 zł
Jak spakować wszystkie walizki? Czy uda się je upchnąć?
Podobnie jak "Mikołajek. Jestem najlepszy!", dostajemy zbiór opowiadań w pięknej twardej oprawie. Widzimy na niej chłopca z uśmiechem niosącego pudło z zabawkami. Wewnątrz białe karty z przyjemną dla oczu czcionką. Rysunki oczywiście czarno- białe. My część naszych rysunków pokolorowaliśmy- książka stała się bardziej "nasza" 😋
Opowieści o przygodach Mikołajka okraszone są pięknymi ilustracjami
Co możemy wyczytać w tym zbiorze? Czeka na nas 8 opowiadań o tytułach: Jedziemy na wakacje, Proszę wsiadać!, Podróż do Hiszpanii, Krzyżówka, Znaki, Łono natury, Zostaję sam w domu, Podróż Gotfryda. Każda z nich to dużo śmiechu i ciekawostek z postrzegania świata, ludzi i zdarzeń przez Mikołajka. Czy mamy swoją ulubioną? Chyba każdy taką ma w zbiorze opowiadań. 

Piotruś bardzo polubił pierwsze opowiadanie "Jedziemy na wakacje". Znajdujemy tu historię pakowania się na wakacje Mikołajkowej rodziny. Na początku wszyscy zgodnie ustalają, że zabierają tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Tata schodzi więc do piwnicy po niewielkie walizki. W międzyczasie Mikołajek przynosi do salony sterty zabawek, które KONIECZNIE musi zabrać ze sobą. A mama? Mama postanawia spakować koce i kołdrę. Wobec tych planów tata zapragną zabrać na wakacje swoje wędki. I tak oto zapada decyzja o wyniesieniu do piwnicy walizek i spakowania "wyprawki" do kufra. Tata znów rusza do piwnicy, a mama z Mikołajkiem szykują prowiant na podróż- jajka na twardo i banany... Oj tak, już współczujemy współpasażerom w pociągu...

Moim ulubionym opowiadaniem jest "Zostaję sam w domu". Pewnego dnia rodzice postanawiają pójść na kolację do znajomych bez Mikołajka. Kiedy chłopiec dowiaduje się o tym oczywiście zaczyna rozpaczać i głośno płakać. Próbuje zmienić decyzję Rodziców na różne sposoby. Upiera się, że na pewno nie będzie się nudził, że poogląda sobie książki z obrazkami, a na koniec stwierdza, że skoro jest dużym chłopcem, to może iść na kolację z rodzicami. Po wielu próbach i przekupstwach udaje się ustalić, że rodzice idą na kolację do znajomych, a Mikołaj zostaje w domu sam. Na kolację dostaje frytki i tort czekoladowy, które popija lemoniadą. A co najfajniejsze może porysować kredkami leżąc w łóżku. Chłopiec smacznie zasypia. Ze snu wyrywa go krzyk mamy. Zmartwieni rodzice dowiadują się, że ich syn nie słyszał telefonu, bo po prostu spał. Całą rodziną udają się do kuchni, gdzie kończą pyszny tort. Tata stwierdza, że nie są jednak dosyć duzi, żeby zostawić swoją ukochaną pociechę samą w domu... Czyż nie znamy i my tego uczucia?


Zostaję w domu sam- moje ulubione opowiadanie
"nie ma zamiaru rozmawiać z dupkami..."
Opowiadania o przygodach tego rezolutnego chłopca, zdecydowanie nie są przeznaczone tylko dla Dzieci. Mam nawet wrażenie, że stworzono je dla dorosłych. Na pewno i mali i duzi świetnie bawią się czytając przygód Mikołajka!

POLECAMY!

12 komentarzy:

  1. Cała nasza rodzina uwielbia Mikołajka! Prawda jest taka, że tego chłopca nie można nie lubić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mokołajek to klasyka. Każda książeczka z jego przygodami jest warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mikołajka uwielbia cała nasza rodzina, nie wyobrażałam sobie dzieciństwa moich dzieci bez ksiązkowych spotkań z nim. :)O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy wszystkie książki, jakie do tej pory się ukazały, niektóre nawet zdublowane, bo znajomi wiedzieli, że moje dzieci kochają Mikołajka, ale książki pozostaną w rodzinie, dla przyszłego pokolenia młodych czytelników. :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię Mikolajka jeszcze że swojego dzieciństwa A teraz to nowe wydanie czytam moim chłopakom.

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam okazję tylko oglądać Mikołajka, ale już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła go przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego jeszcze nie maly. Ale mam pkan go zamówić. Mamy tego Jestem najlepszy. Uwielbiam tego bohatera.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wydana książka. Chętnie kupie ja na prezent bratankowi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za podpowiedź. Kupię dzieciom na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Mikołajka. Pamiętam, że kiedy chodziłam do szkoły, to zapisywaliśmy się w bibliotece na książki z Mikołajkiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książki o przygodach Mikołajka czekają w naszym domu na kolejne pokolenie :) są niesamowite, nawet starsi czasami do nich wracają. Na razie nie kupujemy nowych wydań, ale i na to przyjdzie czas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki o przygodach Mikołajka są radością dla dzieci i dorosłych.
    Syn i córka mają wszystkie. Przygód Mikołajka się nie zapomina. Sama lubię do nich zaglądać i dobrze się bawię.
    Pozdrawiam :-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń