poniedziałek, 7 października 2019

840 lat Opactwa w Wąchocku

W 1179 roku biskup krakowski Gedeon (Gedko) został fundatorem Opactwa Cystersów w Wąchocku. Klasztor zbudowany został na przełomie XII i XIII wieku, a jego budowniczym był Simon- z pochodzenia Włoch. Zdecydowanie jest jednym z najstarszych, najpiękniejszych i najlepiej zachowanych przykładów architektury romańskiej Polsce.

 Zespół Opactwa Cystersów w Wąchocku


Cystersi "wrośli" w piękne miejsce w Górach Świętokrzyskich i wpłynęli niewątpliwie na jego rozwój. Wąchock dzięki ich staraniom w 1454 roku otrzymał prawa miejskie na prawie magdeburskim. Cystersi odgrywali dużą rolę w dziedzinie gospodarczej. Zajmowali się hodowlą, młynarstwem, tkactwem, a także górnictwem i hutnictwem. Warty podkreślenia jest fakt, że Opactwo otrzymało przywilej na poszukiwanie kruszców w księstwie krakowskim i sandomierskim, dzięki czemu budowało własne huty, a to z kolei dało początek staropolskiemu zagłębiu hutniczemu.







Klasztor przeżywał tak lata świetności, jak i "upadku". Dzięki ciężkiej pracy zakonnicy wraz z miejscową ludnością za każdym razem przywracali go do dawnej świetności. Dwukrotnie niszczyły go najazdy tatarskie. W 1656 roku Wąchock najechały wojska księcia Siedmiogrodu Jerzego Rakoczego, pustosząc miasto i okolicę. Najeźdźcy pozbawili Klasztor bogatego archiwum, skarbca i cennych zabytków. W 1819 r. władze carskie ogłosiły kasatę zakonu Cystersów w Wąchocku. Od tej pory popadał w ruinę, a budynki zajmowane były przez różne instytucje, którym obojętne było dobro zabytku. W 1887 r. zabudowania przejęła Kuria. Dopiero w 1951 roku do Wąchocka wrócili Cystersi. Staraniem konwentu i przy pomocy państwa podjęto restaurację tego cennego zespołu zabytkowego. Wojewódzki Konserwator Zabytków doceniając jego wartość, wpisał Opactwo do Rejestru Zabytków- zarówno archeologicznych, jak i nieruchomych. 15 marca 2017 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w Pałacu Prezydenckim w Warszawie wręczył oficjalne dokumenty, potwierdzające uznanie Zespołu Opactwa Cystersów w Wąchocku za Pomniki Historii. Od wielu lat trwają prace konserwatorskie oparte na badaniach archeologicznych i architektonicznych.




Kompleks klasztorny można zwiedzać, a oprócz wspaniałych obiektów romańskich i gotyckich, zobaczyć można elementy patriotyczne. Udostępnione do zwiedzania są: krużganki – długi korytarz okalający wewnętrzny dziedziniec zwany wirydarzem, kościół klasztorny, kapitularz – miejsce obrad (kapituł), którym przewodniczy Opat, sień i karcer, fraternia – sala w której pracowali mnisi, refektarz – klasztorna jadalnia oraz ogrody cysterskie.









Za dziesięć lat 850-lecie, a już teraz zapraszam wszystkich do tego pięknego miejsca!

10 komentarzy:

  1. Kojarzę, że miała okazję zwiedzić podczas kolonijnego wyjazdu, ale teraz chętnie odświeżyłabym wspomnienia. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne miejsce z historią. Bardzo lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, w środku zabytek prezentuje się rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię takich miejsc w środku, ale przeważnie na zewnątrz mają sporo do zaoferowania :) Musze sprawdzić jak daleko jest to od nas!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie piękne miejsce! Zdjęcia wnętrza mnie urzekły

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie klimaty i warto mówić/pisać o takich miejscach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mimo tych najazdów tatarskich i tak pięknie wygląda :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale piękne miejsce, budynki, te wszystkie szczegóły... miejsce warte odwiedzin każdego!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wstyd się przyznać, mieszkam w Ostrowcu 17 lat a nigdy nie byłam w tym miejscu. Do Wąchocka mamy 15 kilometrów. Musimy na wiosnę tam pojechać. Na Krzemionkach na pewno byłaś?

    OdpowiedzUsuń
  10. Choć to zupełnie inne miejsce, inny nurt architektoniczny, to witraże przypomniały mi widziane niedawno witraże w bazylice Sagrada Familia w Barcelonie <3

    OdpowiedzUsuń