środa, 4 listopada 2020

Dobranoc, Trefliki na noc

Wychylają głowy z okopów zabawek, by ujrzeć wroga, który chce ich przepędzić i skazać na sen. Jak straszny to wróg wiedzą tylko dzielni żołnierze, których wysyła się na "tortury" sprzątania, zdrowej kolacji, mycia, a co gorsze- mycia zębów i wreszcie... snu... Tak właśnie można by opisać większość wieczorów w wielu domach gdzie są dzieci. Dzielni żołnierze to oczywiście maluchy, a rodzice to całe to zło, które zmusza ich do pójścia spać. Wydawnictwo Trefl postanowiło pomóc rodzicom w usypianiu dzieci. Przed Wami książka "Dobranoc, Trefliki na noc".

Dobranoc, Trefliki na noc

Kilka danych technicznych:
Tytuł: Dobranoc, Trefliki na noc
Autorzy: Liliana Fabisińska, Patrycja Wojtkowiak- Skóra, Martyna Jelonek
Ilustracje: KAZstudio S.A., Wydawnictwo Trefl Sp. z o.o.
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2020
Wydawca: Wydawnictwo Trefl Sp. z o.o.
Liczba stron: 248
Format: 15 x 21 cm
Cena wydawcy: 34,99 zł

Poznajmy naszych bohaterów...

Książka wydana bardzo ładnie. Estetyka zachowana na najwyższym poziomie. Twarda oprawa, to coś co docenią opiekunowie młodszych dzieci, bo dzięki temu, książka zdecydowanie "przeżyje" dużo dłużej.  W środku kredowy papier, przez co było mi trudno zrobić zdjęcia do recenzji- wybaczcie "prześwietlenia". Tekst z pewnością nie do samodzielnego czytania nawet przez 6-7-latki, ponieważ czcionka jest dość mała, a dodatkowo czytanie utrudnia różowe "cieniowanie" stron. Dzieci na pewno ucieszy duża ilość ilustracji, które są doskonale dobrane do opowieści. Kolory wyraźne, ale nie jaskrawe, nie męczą podczas czytania. Każda strona numerowana na dole. Tyle danych technicznych.

Do Rodziców słów kilka...

Co więc zawiera książka o przyjaźnie brzmiącym tytule? Otóż składa się ona z trzech części. Pierwsza jest skierowana do dzieci i rodziców, aby wskazać w czym właściwie może im pomóc. Zawiera też propozycje, które pozwolą zmienić wieczór w dobrą zabawę. Kolejno omawia się 10 rytuałów: oglądanie bajki, sprzątanie zabawek, wieczorna zabawa, przygotowanie pokoiku do snu, kolacja, kąpiel, mycie zębów, przebieranie w piżamkę, wieczorne wygibasy i czytanie książeczki- nawiązanie do kolejnej części. Po nich mamy już część przeznaczoną dla dzieci. Zawiera ona 15 krótkich opowiadań z życia tytułowej rodziny Treflików. Rozpoczyna się opowiadaniem "Wieczór pełen przygód", które pomaga pokazać dziecku, że wieczorem każdy ma swoje obowiązki- mama szykuje kolację, tata kąpiel, a dzieci muszą posprzątać pokój i umyć zęby. Po obowiązkach kolej na przyjemności- przytulanie i bajkę czytaną przez rodziców. Po opowiastkach dla dzieci znów mamy część "wspólną" z opisem kolejnych wieczornych rytuałów: plan na jutro, przytulanie, kołysanka i gaszenie światła.

Rytuały omawiane są dla dzieci i rodziców- część wyróżniona kolorowym paskiem po lewej stronie tekstu

Dlaczego uważam, że książka jest wartościowa, kiedy na rynku znajdziemy masę poradników, jak poradzić sobie wieczorem z dziećmi? Dlatego, ze nie jest to typowy poradnik. Bardzo podoba mi się omówienie rytuałów wieczornych, które przeznaczone jest dla dzieci i rodziców, z tym, że część dla opiekunów wyróżniona jest poprzez oznaczenie pionowym paskiem. Tak na prawdę nie podoba mi się w niej tylko punkt pierwszy, czyli oglądanie bajki. Nawet słowem nie wspomina się, że punkt ten można pominąć, a przecież oglądanie bajek nie jest niezbędne. Owszem podkreślone jest aby była to krótka bajka ok. 8-minutowa i nie później niż dwie godziny przed snem. Uważam jednak, że punkt ten można spokojnie pominąć. Następne punkty uważam za bardzo trafione, zwłaszcza punkt 10- czytanie książeczki. U nas jest to punkt, którego absolutnie nie można pominąć. Warto pamiętać, żeby to były krótkie opowiadania lub kolejne rozdziały w książce, tak aby nasza Pociecha niczego "nie przegapiła". Tu zabrakło mi uwagi, że powinno się czytać dzieciom codziennie przez minimum 20 minut. Książka "Dobranoc, Trefliki na noc" zawiera króciutkie ok. 5-minutowe bajki i wprawionego słuchacza na pewno jedna nie zadowoli. Ja musiałam przeczytać 4, aby podczas ostatniej usłyszeć przeciągłe ziewanie mojego Syna. Oczywiście jeśli nie czytaliście do tej pory Waszym dzieciom, to taka jedna treflikowa bajka na początek wystarczy. Bajki zdecydowanie pozwalają się dziecku wyciszyć. Warto więc zadbać, aby w jego pokoju nie byłą włączonych sprzętów typu radio czy telewizor, a telefon opiekuna, co chwila alarmujący o nowym powiadomieniu, powinien zostać w salonie lub jego gabinecie. Podoba mi się, że autorki dopuszczają słuchanie z dzieckiem audiobooków. Prawdą jest, że czasami rodzic po całym dniu pracy jest bardzo zmęczony, zwłaszcza jeśli część pracy wykonuje przed monitorem. Takie wspólne słuchanie pozwala na dodatkowe przytulanie, a więc mamy dzięki temu większą dawkę czułości i bliskości, której dzieciom bardzo brakuje.


Książka jest pięknie ilustrowana. Ilustracje są duże i zajmują większą część strony

"Dobranoc, Trefliki na noc" to książka, która pomoże rodzinom zadbać o wieczorne rytuały i umili ten czas. Z pewnością wskazuje kierunki i podpowiada wiele rozwiązań. Należy pamiętać, że są to wskazówki, a nie sztywne zasady. Słowa odnoście rytuałów kierowane do dzieci, pozwalają poczuć im, że one są ważne i współtworzą wieczorną atmosferę. Okazuje się, że to nie tylko decyzje rodzica, ale i dzieci są istotne i podejmując je wspólnie, tworzymy ciepło rodzinnych chwil. A po takim wieczorze wszyscy zasypiają z uśmiechem...

Dobrze zorganizowany wieczór, może stać się świetną przygodą

Dobranoc, Trefliki na noc....