To pamiętam popołudnia na trzepaku
I bieganie razem po lesie
Gdzie śmiech się radośnie niesie
Zimą sanki i bałwana lepienie
W marcu radosne marzanny topienie
Wycieczki rowerowe- dalekie i bliskie
Komunikację krzyczaną, gdy ktoś pod oknem krzyknie
I kontakt „na żywo” ze znajomymi
I czas na spacer z najbliższymi
Wspólne śpiewanie przy blasku ogniska
I przyrody oglądanie z bliska
Rozmowy długie aż po brzask
Gdy zaskakiwał nas słoneczka blask
I wspólne tańce, choćby na stole
Radosne przerwy na korytarzu w szkole
Ludzie uśmiechali się częściej do siebie
Zapatrywali się w chmury na niebie
Wspólnie słuchali pięknej muzyki
Umawiali się w bibliotece…
I tak to widzę mymi oczami
Gdyby te sprzęty nam poznikały
Szczęścia nie byłoby wcale mniej
Bo by mieć szczęście trzeba tylko chcieć
Szukając szczęścia uciekam od cywilizacji
A ja uważam, że nadal rozmawiają jeśli chcą ;-)
OdpowiedzUsuńWidzisz kluczowe jest to "chcenie". Teraz "łatwiej" ukryć się w cyber-przestrzeni niż stanąć z kimś twarzą w twarz...
Usuńsama prawda, technika nas pochłonęła
OdpowiedzUsuńChyba wpadliśmy w tą pułapkę wszyscy, a przynajmniej prawie wszyscy.
UsuńWspaniały wiersz z przesłaniem ��też pamiętam te czasy
OdpowiedzUsuńTaki miał właśnie być. Dziękuję za miłe słowa.
UsuńZdecydowanie ludzie nie potrafia ze sobą rozmawiać
OdpowiedzUsuńPewnie dlatego, że tak jest "łatwiej"
UsuńO włąsnie...dziś jak się dzieciom opowiada jak spędzaliśmy zcas to pytają : "jak mogliście żyć bez tele i tv?". A my na to, że dla nas największą karą było jak był szlaban na wyjście na dwór :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, jakie to było straszne, kiedy nie można było pojechać z całą bandą na wycieczkę rowerową!
UsuńKiedy opowiadam dzieciom jak kiedyś spędzało się wolny czas, jakie znaczenie odgrywały zabawy na podwórku, słuchają z przymrużeniem oka. :)
OdpowiedzUsuńA ja staram się Młodemu pokazać zabawy z dzieciństwa
UsuńOczywiście, też pokazujemy, zachęcamy, sporo zajęć weszło już im w krew, ale skoki przez gumę nie chcą przejść, wciąż za mało chętnych. :)
UsuńSuper tekst! Ja też pamiętam popołudnia na trzepaku:)
OdpowiedzUsuńIle tam się działo- mogliśmy podbić świat
Usuńniestety rozmawiamy ze sobą mniej, ale trzeba to zmeiniać
OdpowiedzUsuń